– Ee, sama nie wiem... Tak po prostu przedstawić?

przecież zapomniałem, że masz inne plany i szukasz w życiu własnego celu. Uciszyła go, kładąc mu delikatnie palec na usta. – Myślę, że już go znalazłam – oświadczyła. – Miałam go przy sobie przez cały ten czas. Zamknęła oczy, modląc się z całego serca, by to wszystko nie okazało się snem, z którego zaraz się obudzi. – Więc czy mam paść przed tobą na kolana, Lily Patterson, i błagać cię, żebyś została moją żoną? Wtuliła się w niego i popatrzyła z uwielbieniem na jego męskie rysy, bystre oczy i kuszące zmysłowe usta. - Nie ma potrzeby, Theo – odrzekła rozmarzonym tonem. PEGGY MORELAND Jedna dla pięciu Harlequin Toronto • Nowy Jork • Londyn Amsterdam • Ateny • Budapeszt • Hamburg Madryt • Mediolan • Paryż • Sydney Sztokholm • Tokio • Warszawa http://www.spisaptek.pl/media/ - Był tak zmęczony, że zasnął, zanim jego głowa dotknęła poduszki. - Bliźniaki też. - Jack rozmieszał cukier i pociągnął łyk kawy. Z zadowoleniem rozparł się na krześle. - No, a jak tam występ? - Znakomicie. Mały Jack był cudowny. - Wiedziałem. Ten dzieciak to urodzony zwycięzca. Malinda przypomniała sobie rozczarowanie na twarzy chłopca, kiedy zobaczył puste krzesło. - Owszem. Był także bardzo zawiedziony, że nie może się podzielić swoim sukcesem z ojcem. Jack usiadł prosto i zacisnął ręce na kubku. - Spotkanie w Chicago się przedłużyło i musiałem

wyskoczyć po zakupy? Gdybyś przynajmniej raz nakarmił małą w nocy, mogłabym się przespać choć parę godzin. – Głos jej się załamał. – Albo chociaż czasami trochę z nią pobyć. To przecież także twoje dziecko. – Naprawdę? Kate wstrzymała oddech. Sprawdź opuści dom. Potrzebują poczucia ciągłości i stałości – czyli tego, czego ona sama była w dzieciństwie pozbawiona. Wprawdzie sprawiała nieraz trudności wychowawcze, ale Freya, Alex i Tom-Tom zachowują się grzecznie i przykładnie i niczym nie zasłużyły na swój pożałowania godny los. Theodore Montague, siedząc późnym wieczorem w swym szpitalnym gabinecie,wpatrywał się w stertę wyników badań jego małych pacjentów. Wszyscy oni byli mniej lub bardziej chorzy, to też nieustannie dziękował losowi, że jego dzieci cieszą się doskonałym zdrowiem. A jednak Freya, Alex i Tom także cierpią, choć z innego powodu, a on nijak nie może temu zaradzić. Nie dysponuje żadnym lekarstwem na ich smutek i dojmujące poczucie utraty po śmierci matki.A raczej było tak, dopóki nie spotkał Lily, która z zadziwiającą