Klnąc w duchu, wyszedł z restauracji.

- To co innego - odparła Sheila, machając lekceważąco ręką. - Ktoś powinien te sprawy przestudiować. Co do mnie, chyba mogę uważać, że bronię swojej płci, kiedy korzystam z facetów jak z jednorazowych kubków, a zużyte wyrzucam. - Spojrzała na niego. - Dane... czy jesteś... jesteś pewien... To znaczy, pamiętasz te czasy, kiedy byliśmy razem, kiedy żadne z nas nie miało nic stałego. - Sheila, musisz mi uwierzyć. Nie jestem tym, kogo szukasz. Powiem ci jednak, czego potrzebujesz. Jesteś piękna. Zasługujesz na coś dziesięciokrotnie lepszego od tego, co sobie ofiarowujesz. Nie mówiąc już o tym, że to, co robisz, jest niebezpieczne. Tutaj się kręci wielu czubków, a poza tym, w dzisiejszych czasach, są choroby przenoszone drogą płciową, które zabijają. Roześmiała się. - Wspaniale! Po prostu uważasz, że mogę cię zarazić! Dane, jestem ostrożna jak diabli. 43 http://www.fotonetia.pl tego faceta. Ważne, żeby w ogóle ktoś to zrobił. Tylko nie pomijaj mnie, gdybyś miał jakieś informacje, dobrze? Dane spojrzał na Hectora, uczciwego człowieka, dobrego kumpla. Przez moment chciał wyznać, co naprawdę wie. Nie mógł. Hector jest za porządny, pomyślał. To gliniarz, który działa zawsze według instrukcji. A Dane potrzebował czasu. Zdecydował się działać, oblewał go jednak zimny pot na myśl o następnym kroku zabójcy. - Hector, jeśli się czegokolwiek dowiem, popędzę

z dwóch bliźniaczych mieszkań, zajmującego prawą część domku przy autostradzie US 1. Rzuciła torebkę z takim impetem, że ta przeleciała przez mały salonik i wylądowała na wiklinowym fotelu. Na szczęście klimatyzacja była włączona. Powietrze na zewnątrz niemal parzyło. Sprawdź - To jest Sheila Warren, prawda? - zapytał Hector. Dane potwierdził skinieniem głowy. Hector patrzył na niego ponuro. Dane czuł to spojrzenie. Miał ochotę się odwrócić, wpatrywał się jednak w twarz Sheili. - Próbowaliśmy się skontaktować z jej ojczymem, ale bezskutecznie. Nie ma ani jego łodzi, ani samochodu. Dane spojrzał na Hectora. - Ja sam go szukałem od czasu, gdy Gary Hansen wypuścił go za kaucją. Już wczoraj nie było łodzi i samochodu. Lekarz sądowy przykrył twarz Sheili.