popełnił wielkiego błędu, przyjeżdżając do Los Angeles. Po pierwsze, rozdrażnił żonę. Po

parę. Biegacza nikt nie widział i nie udało się go znaleźć. Bentz zapamiętał to sobie, choć biegacz, którego nie sposób odnaleźć, to nieduży problem. Bomba. Zalogował się do Internetu i wyszukał w Google zdjęcia z molo w Santa Monica, odnalazł kamerę internetową, która fotografuje wejście na molo co cztery sekundy. Może uda mu się przejrzeć zapis z kamery z poprzedniej nocy. I jeszcze z kamer ruchu drogowego. Mimo że nie jest policjantem w Los Angeles, nadal ma odznakę i znajomości. Na pewno uda mu się uzyskać te informacje. O jedenastej sprawa była załatwiona – rozmawiał z człowiekiem z firmy, która uruchomiła kamerę na molo i uzyskał obietnicę, że przejrzą wieczorne zdjęcia. Następnie zajął się poszukiwaniem szpitala lub kliniki, które wystawiły przepustkę nalepioną na chevrolecie. Później zadzwonił z nowego telefonu do Fortuny Esperanzo i Tally White, dwóch przyjaciółek Jennifer, które nie raczyły odpowiedzieć, gdy poprzednio się z nimi kontaktował. Tally była nauczycielką, Fortuna pracowała w galerii sztuki. Nie przepadały za nim. Na zewnątrz warczał motocykl. Przez cienkie ściany Bentz słyszał, jak Spike szczeka nerwowo, ale właściciel zaraz go uciszył. Bentz przeciągnął się, aż poczuł ból w kręgosłupie, wstał i poruszył nogą. Sięgając po kluczyki, pomyślał przelotnie, na ile czasu zatrzymał się facet obok. Wziął http://www.dobre-opakowania.com.pl Wyszli na zewnątrz, włączył telefon i przekonał się, że ma kilka wiadomości. Już miał je odsłuchać, gdy poczuł na sobie wzrok Delilah. – Tylko je odsłucham – powiedział, podszedł od samochodu i oparł się o maskę. – Spotkamy się w Dino. – Jasne – wycedziła przez zęby z wyraźnym niedowierzaniem i zaprowadziła Maren do białego lexusa. Dzwoniła Riva Martinez. Donovan Caldwell wydzwaniał na posterunek, domagał się informacji w sprawie morderstwa sióstr Springer, twierdził, że powinien mieć dostęp do wszystkich informacji, jako że wydział tak pokazowo spieprzył dochodzenie w sprawie morderstwa jego sióstr przed dwunastu laty. Hayes oddzwonił do Martinez w drodze do restauracji. – Odeślij go do naszego rzecznika prasowego – poradził. – Już to zrobiłam, kazał mi spadać. Wykalkulował sobie, że Bentz wrócił do miasta.

z miną kobiety, która dostaje to, czego chce. Tym bardziej miał się na baczności. Czyżby prowadziła go w pułapkę? Musi być czujny. Gotowy. Dziwne to było. Miała profil Jennifer – prosty nos. głęboko osadzone oczy, wysokie kości policzkowe, ostry podbródek. Była też odpowiedniej budowy, ale wyglądała raczej na trzydzieści pięć lat niż na czterdzieści pięć i nie sądził, by zawdzięczała to skalpelowi Sprawdź Usatysfakcjonowana piszę jego nazwisko na kopercie, jadę do motelu w Culver City, w którym się zatrzymał. Rozglądam się – nie ma go. Nidzie nie widać jego białej hondy. Parkuję kilka przecznic dalej i ruszam biegiem z kopertą pod pachą. Pochylam głowę, by nie widziały mnie kamery ruchu drogowego, i wymierzam tempo tak, że na skrzyżowaniach prawie nie muszę zwalniać. Koło motelu przebiegam przez parking i rzucam kopertę na ziemię koło wejścia do recepcji. Kątem oka widzę dzieciaka za kontuarem, ale nie interesuje go nic poza telewizorem umocowanym w rogu. Czuję przypływ adrenaliny, gdy wracam do samochodu. Jadę na stację benzynową, znikam w toalecie, przebieram się. Przeglądam się w popękanym lusterku, poprawiam fryzurę, pudruję policzki, by ukryć rumieniec. Płacę za benzynę gotówką, wsiadam do samochodu i wracam do pracy. Po raz pierwszy od lat marzy mi się papieros, tak dla uspokojenia nerwów, ale ignoruję to pragnienie.